piątek, 17 października 2014

Niespełniona obietnica

Miałam pochwalić się tydzień temu nową torebką. Obiecanki cacanki... Na zakupy nie pojechaliśmy, tzn. nie tam gdzie planowaliśmy i z mojej torebki nic nie wyszło :( Kolejna obiecanka na jutro, ale czy faktycznie tak będzie, to się okaże. dzisiaj od rana leje i nie mam nastroju. Kocyk i łóżeczko to jest to. Zakupy w deszcz nie bardzo mi pasują. Chyba za bardzo marudna jestem więc uciekam. Może innym razem będę miała lepszy humor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz